Będę Walczyć Tak Długo Aż...

http://www.youtube.com/watch?v=PgQay62biFs

Tracić przyjaciółkę- to jak tracić siebie.

Nie wiedzieć jak kontynuować życie.

Jak się do niego uśmiechnąć.

Jak je traktować.

Świadomość że najbliższe ci osoby

wywołują teraz u ciebie smutek a nie radość

powoduje zwątpienie życiowe.

Nie poznasz mnie po kilku odpowiedziach.

Poznasz mnie gdy głębiej zajrzysz w moją duszę.

Bo to ona zawsze mówi.

Lecz usta milczą.

A oczy płaczą.

Zacisnąć ślad w sercu osób które teraz

są nic nie warte.

Mówią że wiedzą- chociaż nie wiedzą tak naprawdę nic.

Nie zawsze jak się uśmiecham-muszę być szczęśliwa.

Może jestem smutna i radość sprawia mi ból,

ponieważ się boję marzyć?

Wiedzieć że i ja kiedyś zmienię swoje życie na lepsze.

Bez zostawiania łez,lecz ze zrozumieniem.

Nie,ja już nie potrafię walczyć.

Nie dam rady.

Przyjaciele są fałyszywi.

A przynajmniej większość.

Chcę by pewna osoba coś zrozumiała,

ale nie daję rady.

Bo za każdym razem nie wiem,jest dominacją.

Szkoda że niedługo koniec wakacji.

A mogłabym jeszcze tak wiele naprawić.

Ale brakuje mi sił.