po co zbudowałeś coś, co nigdy nie miało sensu? Zostawiłeś tak po prostu, żeby odejść w inne życie, Zero tłumaczenia, po prostu się nie liczę..
Nie odtrącaj od siebie miłości, bo nie można jej znajdować w nieskończoność.
Wiesz.. chciałabym doczekać dnia kiedy wstanę, wyjdę na
ulicę i spojrzę na Ciebie. ale spojrzę tak inaczej. nie
tak jak teraz. spojrzę normalnymi oczami, a nie takimi
które przykrywa miłość. podniosę do góry rzęsy i nie
poleją się łzy rozpaczy, a serce nie będzie bić
mocniej. i ręce będą mogły opanować drżenie.
chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna, ale jak
zwykła Twoja koleżanka. a jeszcze bardziej chciałabym
doczekać takiego dnia kiedy zobaczę Ją i Ciebie i się
uśmiechnę. ale nie tak sztucznie, na pokaz. prawdziwie.
prawdziwy uśmiech, bez bólu.
tak. chciałabym..
bo zawsze tak jest. gdy czegoś potrzebujesz tego nie ma, a gdy jest Ci obojętne przychodzi samo, nieproszone i wpierdala się w ład życia jaki sobie ułożyłeś.
dzięki Tobie nauczyłam się jednego. nauczyłam się, jak postępować dalej..
i nawet, kiedy piszemy o niczym to za każdym razem, kiedy przychodzi sms od Ciebie, czuje się najszczęśliwszą osobą na świecie. <3
w głębi duszy wiedziała, że taki stan jest normalny i wcale nie uważała, że traci rozum. wiedziała, że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa, a to, co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem.
w tłumie idiotycznych kombinacji i poharatanych serc..
nigdy do końca nie zrozumiem biegu wydarzeń. zawsze będzie pytanie: dlaczego? i brak odpowiedzi.
chodź otacza Cię ludzi tłum, jesteś zupełnie sama.
walczysz o każdy dzień, każdą chwilę przeżyć chcesz od nowa.
nie oszukasz serca, które kocha.