pododaje zdjęcia, bo znajac mnie pozniej mi się gdzie usuna ....
cóż mam szczęście do czegoś takiego ..
U Nas wszystko ok, zaliczyliśmy już wakacje x2. Raz w Szczawnicy i raz ze znajomymi w Międzybrodziu Żywieckim... ale i tak marzy mi się morze. Może za rok się uda. W tym roku juuż nie, bo chcemy samochód kupic nowy .
Julka ma jakiś bunt 4 latka, albo syndrom jedynaczki... w niektórych momentach jest nie do zniesienia. mam nadzieje że minie jej to jak wróci do przedszkola, inaczej wspołczuje już sobie.
Pozdrawiam i Zapraszam do mnie xD