More lips on mine...

Coś, co ciągle nucę i mam w głowie...

Toby Romeo, Felix Jaehn - Where The Lights Are Low

Tak bardzo idealna każda nutka i cały tekst...

Zdjęcie z mroźnego wtedy Ustronia... Domek to Świerkowy Raj, bo ktoś pytał ;)

To zdecydowanie był Raj <3 Dla ciała, duszy i serca, żeby mogło ochłonąć i trochę przymarznąć...

Ale jak widać przymarzły głównie moje policzki, a tęsknota wylewa się przez spojrzenie...

"I've been thinking 'bout you every night, every day...

I can tell your body feel the same, feel the same..."

Kiedy piosenka sama wpasowuje się w cały wpis...

Aktualnie blondi zmieniła kolor włosia... Miał być szary...

Wyszedł jasnobiebieski <3 

Tak, nadal mam pracę ;P Kiedy kolor nie do końca chce się spłukać...

Aktualnie w różnych fazach zmieniam swoje przydomki ;D

Od Królowej Lodu dostałam awans na Elzę <3

Czekam na foto z mojej metamorozy u Kinguu, więc możecie się spodziewać niespodziewanego ;P

W myślach wciąż chodzi mi zdjęcie z dupy strony, ale ciągle się waham, czy serwery to wytrzymają xd

Kiedy kończę wpis, później przez kolejny tydzień mam milion tematów...

A w momencie wrzucenia wpisu, nagle pustka...

Chociaż znalazłam inspirację, tym razem na blogu @greif <3

"Czasem, żeby zdarzyło się coś wspaniałego, potrzebujemy jedynie 20 sekund szalonej odwagi."

Odpisałam, że czasami wystarczy nawet 1 sekunda... Która jest nieobliczalna...

Ciężko ją zauważyć, a jednak to wszystko się dzieje...

I faktycznie "Nie ma od niej odwrotu."... Ale nie jestem z tych, którzy się wycofują...

"I don't wanna stop it, No, no, no..."

Jak to wszystko potoczy się dalej? Nie wybiegam z takimi myślami...

Wystarczy mi ta radość w oczach i możliwość wzięcia takiego prawdziwego oddechu...

Uczucie, że jestem w odpowiednim miejscu i czasie...

Ostatnio brakuje mi tego przeczucia... 

Zostawiłam je na klatce schodowej...

Pojawiło się od tamtego czasu w ostatni wtorek, kiedy znalazłam możliwość wyjazdu na saunę <3

Tak bardzo tęskniłam za tym cudownym gorącem i kropelkami, które leniwie spływają...

A w myślach wciąż mam saunę z GK, gdzie zarówno siłka i strefa SPA jest dla mnie perfekcyjna <3

Chociaż nie przewidywałam, że sauna jest połączona zarówno z szatnią męską i damską...

Ten moment, kiedy chciałam pierwszy raz wejść w "strefę nagości"...

Przykrótki ręcznik zdecydowanie nie został moim obrońcą, ale dzielnie wytrwałam <3

Czekam na otwarcie i z przyjemnością Kraków wpiszę na listę celów priorytetowych ^^

Kolejny weekend wiszę na zajęciach na studiach... Robiąc jednocześnie milion innych rzeczy ;D

Próbuję wystawić jak najwięcej ciuchów na sprzedaż xd Porządki w szafkach ukazały kolejne rzeczy z metkami...

Zamiast Elzą powinnam być Chomikiem ;D

A kolejna paczuszka już w drodze <3

Czekam na ciepełko i możliwość użycia body bez pleców ^^

Tylko znów walka z treningami przede mną... Po ostatnich problemach zdrowotnych trochę odpuściłam...

Ale jest Wielki Post, więc nawracajmy się, czy coś ;P

Próbuję zebrać chór, bo dyrygentka jest w rozjazdach <3

Sopran już nie może się doczekać z nadzieją, że uda się choć kilka psalmów ^^

Święta bez chóru to nie święta.

Ale aktualnie powinnam skupić sie na magisterce... Tia... Temat rzeka ;P

Dam radę, bo kolejnego zaliczenia już nie dostanę na ładne oczy ;D

Dziękuję za taką ilość komentarzy <3

Nie wyrabiam z odpisywaniem, ale już się za to biorę ;D

Jesteście inspiracją, wracam tutaj, bo wiem, że czekacie... Dziękuję <3

Pozytywności i jak najwięcej słońca na ten weekend i kolejny tydzień <3

"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,

Czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.

Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań..." - Mark Twain

"A little less talking, a little more lips on mine,

Let's get into it, Oh, my, my..."