Nowy Rok nie przyniósł nam zbyt dużo dobrego.... liczyłam, że ten rok będzie lepszy, łatwiejszy, ale myliłam się. Mam nadzieję, że nie spali się nam w tym roku już nic więcej....spłonęło nam około 35 tysięcy, które,, teoretycznie,,były ubezpieczone, a jednak ubezpieczenie zawsze znajdą kruczek.... Błagam! Niech w końcu będzie jeden dobru rok... Ileż można?