photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 KWIETNIA 2017

Ostatnie długie i okropne dni spędziłam w szpitalu, z tego powodu, w tym roku wyjątkowo nie złożyłam Wam życzeń na Święta (za co bardzo przepraszam), ale życzę Wam z całego serca, aby ten Rok był Waszym szczęśliwym, by przeminęło wszystko co złe, i zaczęło wracać wszystko co dobre, by nigdy Was nie opuszczało szczęście, siła, uśmiech i miłość :) DUŻO ZDROWIA DZIEWCZYNY :)

 

Wczoraj z Warszawy wróciłam do Wrocławia, a dziś przyjechaliśmy do Niemiec (oczywiście korek na autostradzie niesamowity).

Weszłam do mieszkania, patrzę... na komodzie leżą dwie koperty, otwieram...i mimo bólu, złego samopoczucia i zmęczenia te dwie koperty, jak zwykle niezawodnych Was, wywołały OGROMNY uśmiech i łzy w oczach na mojej twarzy.
Dziękuję po raz kolejny za pamięć, Renia, Roksana jesteście absolutnie niezawodne :) (Anita Tobie już dziękowałam za kartkę, ale jeszcze raz dziękuję, i drugiej Anitce dziękuję za ogromny, piękny bukiet tulipanów), nie zdajecie sobie sprawy z tego jak dużą przyjemność mi sprawiacie, ile sił dodajecie, gdy wiem, że gdzieś w świecie są osoby, które o mnie (o Nas) tak ciepło myślą i pamiętają. DZIĘKUJĘ!

 

Ostatnio zaprzestałam pisania tu z kilku powodów, ale przede wszystkim dla tego, że moja kondycja psychiczna zostawiała w ostatnim czasie wiele do życzenia, nie potrafiłam być tak pozytywna i silna, jaką mnie znałyście i pamiętałyście, sama przed sobą wstydziłam się mojego braku optymizmu a co dopiero przed Wami...na szczęście wszystko powoli wraca do normy, oswoiłam się z tym, że kolejny raz muszę walczyć o życie, że w moim życiu pojawiła się chemia, i walka z innymi już wcześniej dolegającymi mi schorzeniami...staram się uśmiechać, być silna, doceniać wszystko, jak najmniej myśleć o szpitalu, i uciekam stamtąd za wszelką cenę, odbiegam myślami jak tylko mogę... staram się cieszyć tym co w życiu mnie otacza, tłumaczę sobie, że to kolejna przeszkoda w zamian za niezwykłą miłość mojego Męża, bo jak dobrze wiemy w życiu zawsze jest coś za coś! :)
ja  mam ósmy cud świata, bez, którego już nie wyobrażam sobie mojego życia i będę walczyła dla Niego, mając nadzieję, że już niebawem (jeśli mnie wyleczą), pojawi się mała istotka ( coraz częściej myślę, że to karma za to, że tyle czekałam, że zwlekałam ze strachu, z wygody). 

Będąc przykuta do łóżka dużo myślałam i dużo zrozumiałam- i to kolejny przykład na to, że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny ;)

Mam Wam tyle do opowiedzenia, że nie wiem od czego zacząć, chyba do Was wrócę... :)

 

Nasze życie od przeprowadzki tu leci niczym wiatr, w styczniu się tu wprowadziliśmy a tu nagle kwiecień! jak to jest możliwe?
Mam nadzieję, że wszystko co najtrudniejsze już nas tu spotkało, teraz jest coraz lepiej, baa mogę nawet powiedzieć, że zaczynam to miejsce lubić, początkowo bardzo tęskniłam za poprzednim mieszkaniem, nie mogłam sobie tu znaleźć miejsca, ale zaczęłam krok po kroku urządzać, wprowadziliśmy pewne zmiany, zrobiliśmy lekkie zakupy i powoli zaczyna być coraz ładniej :) jeszcze mam wiele pomysłów do zrealizowania, ale powoli (muszę na to zarobić :D) :)
okolica jest  przyjemna, czekam z utęsknieniem, na pierwszego grilla na ogródku bloku i swobodne spacery każdego dnia, w którym będę miała siły :)
TYLKO BŁAGAM DAJCIE MI W KOŃCU PRAWDZIWĄ WIOSNĘ!

Komentarze

identyczni Oooo , doszła <3
Cudownie , cieszę się ;*

Ach , My stale o Tobie myślimy ;) A jak tylko nie ma wpisu , to się zastanawiam , czy Ci tam dobrze .
I to od czasu wyprowadzki . Kiedy byłaś w Polsce , było jakoś spokojnie .
Jesteś silna , i wiem , że dasz radę . Jeszcze dokopiesz wszystkim !

Buziaki z Chojnic ;* ;* ;*
27/04/2017 15:23:26
entombed Sylwus... Nic tylko.siły do walki Ci zycze. I gdybyście czegos potrzebowali z B
To jestem do Waszej dyspozycji. :*
27/04/2017 8:33:33
n1k1a Oczywiście, że nic się nie dzieje bez przyczyny! Wszystko ma swój konkretny cel, i każda sytuacja nas czegoś uczy, niestety - czasami musimy dostać konkretnie po pu..pie! Ale zawsze optymistycznie wyciągać odpowiednie wnioski! ;*
25/04/2017 20:26:05
zakochani09 Jak ja tęskniłam za Twoimi wpisami...przyznaje się bez bicia nie wchodziłam bo nie miałam sił...ale dziś z taką przyjemnością czytałam notkę Twoją...Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko powoli wraca na dobrą drogę :) i oczywiście życzę zdrówka Kochana :*:*:*
25/04/2017 14:44:07
czterolistnakoniczynkaaa Ciesze się, że wszystko wychodzi u ciebie na prostą, że powoli oswajasz się z nowym miejscem, a z chorobą? Wygrasz tą walkę! Bo masz Męża, nas i sama jesteś silną osobą. Wracaj wracaj do nas bo tęsknię tutaj za Twoją systematycznością. Ps. Jak przyjdzie od razu wysyłam Ci kawałek wiosny .
20/04/2017 20:27:32
onatakajest Ja tez sadze, ze Szwaby nie byly przychylne z poczatku ale powoli i wszystko ulozylo sie jak powinno :) niedlugo letni sezon mamy tyle do zwiedzenia knajp i pubow :D a jesli chodzi o reszte to powiem tylko tyle, ze postaram sie byc zawsze parasolka gdy pada deszcz i byc obok by podac Ci okulary gdy swieci slonce :) Moj Ty Promyczku:*
20/04/2017 10:20:17
stypendystka Ja tak czytam i czytam... A gdzie została Róża??!! Stoi pod blokiem w Oławie? :D zostawiliscie ja na pastwę losu! ;o
19/04/2017 7:34:53
kobiecemyslenie Absolutnie jest na działce b Babci, a dwa tygodnie temu wyjaśniamy tu garaż :D łyso Ci?:P
19/04/2017 9:13:38
stypendystka Hmmmm... :D może mi być lyso, byle Roza miała dobre traktowanie! :D
19/04/2017 17:42:13
onatakajest Haha :D
20/04/2017 10:17:26

styczniowanarzeczona Trzymam mocno za ciebie kciuki! Zycze Ci duzo zdrowia i doczekania bycia mamą! :*
19/04/2017 22:25:21
lutoweszczescie Jak dobrze, że jesteś, jak dobrze, że Twoje samopoczucie i kondycja jest nieco lepsza. Nie ma dnia, żebym o Tobie nie myślała, oboje z Mateuszem trzymamy kciuki, kazał Cię pozdrowić;* Wiesz? Cholernie silna jesteś, co bardzo mi imponuje, przykro mi, że życie wystawia Cię na ciężką próbę, ale Ty dasz radę, jestem pewna i za monent, całe to zło i ból zostanie Wam wynagrodzone i wówczas będziesz najlepszą mamą pod słońcem:* Cytując klasyka:), ja pieprzę, no musi tak być:) Wasza miłość jest piękna, silna i wyjątkowa, ona wygra nie jedną bitwę:* Uwielbiam Cię i wracaj do nas szybciutko:*
19/04/2017 20:51:57
totylkomartusia Kochana, cieszę się, że lepiej się tam odnajdujesz i powoli oswajasz. Trzymam kciuki za Ciebie, wierzę, że wygrasz walkę z tym cholerstwem, a ta mała istota będzie dla Was najlepszą nagrodą, za wszelkie trudy i cierpienia. Fajnie, że masz takiego cudownego Męża, z takim wsparciem mimo wszelkich trudów jest łatwiej. Dużo zdrówka dla Ciebie i siły do walki z wszelkimi przeciwnościami. Jesteśmy z Tobą! :*
19/04/2017 18:10:26
takajedna4 dużo zdrówka dla Ciebie ;* dobrze, że mąż i pewnie najblisi są wsparciem :*
19/04/2017 17:25:21
amazingaffair Oby szybko zdrowie wróciło, a na świecie pojawiła się wasza mała istotka. Życzę Ci tego z całego serducha :) !! Czekam na dobrą nowinę!
19/04/2017 15:23:04
szewcowa Jakże przeogromnie się cieszę, że w końcu Cię tu widzę! :) Nawet nie wiesz jak często myślę o Tobie i o Twoim zdrowiu! Mam przeogromną nadzieję, że w końcu wygrasz z tym ustrojstwem, które Cię męczy! I wracaj do nas jak najprędzej :) No i cieszę się bardzo, że oswajasz się w końcu z tym miejscem :)
19/04/2017 12:17:28
angelstreet Będzie, musi być tylko lepiej! :-* wracaj, wracaj tutaj :)
19/04/2017 12:04:09
~marcelkowamama Kochana nie ma za co :* jakbym miała wczesniej wasz adres wysłałabym :) ale nie wiem czemu nie wzielam ;D
duzo zdrowka kochana :* walcz o siebie , swoje zdrowie wiem łatwo powiedziec .. zycze Ci z całego serca abys wyszła z tego na co chorujesz i byla zdrowa bez problemow i urodziła piekne dzieci i bys sie cieszyla zdrowiem bez chorowania <3 :*
19/04/2017 11:40:40
sexandlovee w końcu się doczekałam! :* Sylwia ja wierzę, że będzie już tylko lepiej. nie ma innej możliwości. a ja będę, gdy tylko będziesz mnie potrzebować :)
19/04/2017 0:25:28
kobiecemyslenie Dziękuję Ci bardzo :*
19/04/2017 9:14:57

wonderfulifee Zawsze będę Wam mocno kibicować a ta mała Istotka na pewno wynagrodzi każdy dotychczasowy ból :** Tyle co przeszłaś przez te lata to ciążę powinnaś mieć bezobjawową, lekką a poród bezbolesny :P
19/04/2017 8:48:13
kobiecemyslenie Aż takie cuda się nie zdarzają :D
19/04/2017 9:14:55

butitloveme95xd kochana ja wierzę w to,że będzie lepiej! Trzymaj się! Pisz do nas jak najczęściej <3
19/04/2017 7:04:46
~inezz18 ojej w szpitalu a czemu? :(
18/04/2017 23:20:41
minion Wspaniałe uczucie, gdy ktoś o Tobie pamięta :) jesteś silna kobieta, masz w sobie pokłady Energi, która życzę Ci by nigdy się nie skończyła! I nic nie może równać się z poczuciem ze jest się kochanym :)
18/04/2017 23:10:19