no to wróciłam. nie ćwiczę juz drugi tydzień. nie miałam czasu przez głupia sesje. jadłam jak nie normalna. tzn.. jadłam mało ale kusilam się na chipsy i inne syfy. dziś juz chciałam poćwiczyć , ale spaliłam się wczoraj na słońcu i trochę mnie boli skórka. zaczynam sesje. rzucam palenie. musze znów wpaść w swój rytm. rano ćwiczę. pięknie jem. zasypia szczęśliwa. mam motywację. pod koniec sierpnia jadę na plener i będę tam nie tylko fotografem , ale i modelka. musze zrobić jeszcze piękniejsze ciało. mam 2 miesiące.