Za cel miałem wrócić tu kiedy będzie lepiej. A tak jest w owym czasie. Pomimo, że ze starych znajomości zostały może 3 mam teraz cudownych ludzi przy sobie. Niektóre kontakty można odbudować, bo jak się chce to się da. Został jeszcze miesiąc wakacji, szykuje się wyjazd nad morze, może Poznań, Warszawa pewnie jeszcze raz. Cieszę się, że w tym roku kilka znajomości internetowych przekształciło się w realne. Chyba zaczynam odczuwać odrobinę szczęścia. I liczę, że w dalszym czasie nie będzie to tylko odrobina lecz cała garść. Lato jest piękne.