hejterzy bendom hejterzyć

siemka, wiosna <3

wiedziałam, że mnie nie zawiedziesz i że wszystko wybuchnie na nowo. radością, nowością, entuzjazmem.

że będę mogła znowu wyluzować i pozbyć się resztek głupiej, długiej i złej zimy.

wszystko idzie w dobrym kierunku. głowa pełna pomysłów, Patu pełna zapału.

CO RADOOOŚĆ 

mimo że się starzeję ;c

ale jeszcze przez 20 dni - we are young!

kilka słów dedykowanych osobie, której nie wymienię z imienia ani nazwiska ani z niczegokolwiek innego, bo brak jej cywilnej odwagi, żeby podpisywać swoje mizerne wypociny kierowane pod czyimś adresem.

zapewne nie powinnam zaprzątać sobie głowy hejtami, ale co mi tam, powychowuję innych, skoro mają na tym polu braki. może dostanę medal albo mnie błogosławią.

po pierwsze: miło, że zwracamy na siebie uwagę. o to nam trochę chodzi.

po drugie: egoistka ze mnie niemożebna, toteż zawsze bardziej zwrócę uwagę na to, co najlepsze dla mnie, a nie na rady "życzliwych".

po trzecie: wiem więcej, niż ci się wydaje, więc twoje źródła jakoś mnie nie zaskakują.

po czwarte: nie wiem na jakiej podstawie wymysliłeś/-łaś sobie, że uwierzę nieznajomej, sfrustrowanej osobie, która wyładowuje swoje kompleksy stukając w klawisze na temat, o którym nie ma bladego pojęcia, a nie osobie, której ufam.

po piąte: mam gdzieś kogo lubisz, a kogo nie. głęboko gdzieś. 

twój komentarz rozbawił mnie do łez, dlatego też w ogóle poświęcam Ci uwagę. jeśli masz dla mnie jeszcze jakieś rewelacje, to zapisuj je sobie w specjalnym pamiętniczku, bo mnie osobiście interesują one tak bardzo, że aż wcale.

dziękuję, dobranoc.