Jak ten czas leci...Niedawno wszyscy byliśmy tacy mali....A tu 'pstryk' i proszę, siostra wyszła za mąż, ma już 3 letniego synka, Kacpra :) U Krzyśka urodzi się chłopczyk za 3 miesiące...Ja w tym roku mam 18-stkę...Dojdą nowe sprawy...WKU, dowód osobisty, prawo jazdy itd...Z jednej strony chcę mieć już to wszystko za sobą, ale z drugiej strony jakoś mi się do tego nie spieszy. Bo jak już skończę tę osiemnastkę(20 październik xd) to czuję, że przestanę się czuć jak dziecko...A ja od zawsze powtarzałem, że będę takim dużym dzieciakiem ;d ale obawiam się tego właśnie, że przestanę nim być...Ale jak to powiedziała jedna z dziewczyn w "Galeriankach" : 'Trzeba robić melanż i się nie przejmować, nie?' hahaaaa xd No cóż...Czas płynie nieubłaganie...
Zdjęcie z 'wyjścia z domu' Anety ;) Na weselu ogółem było zajebiście :)))) Kurcze tylko szkoda, że nie mam jeszcze wszystkich zdjęć z tego wesela ;/ Cóż..kiedyś na pewno przyjdą ;d 3majcie się ! do następnego razu !