nie wraca się do miejsc, do których powroty sprawiają ból
nie odchodzi się z miejsc, w których jest się szczęśliwym
nie powinno się
ale czasem życie zmienia zupełnie bieg
rzuca nas w przeciwnym kierunku
i pcha, pcha do rzeczy, których nigdy byśmy nie chcieli
coraz rzadziej proszę
coraz mniej mam czasu na życie, przemyślenia i spokojne podejmowanie decyzji
nie mam czasu na strach, panikę i dzielenie włosa na czworo
mam 24 lata i wiem, że życie uciekło mi przez palce
gdy większość dopiero zaczyna - ja już kończę
gdy większość dopiero poznaje i z radością próbuje nowych rzeczy - ja jestem już przyzwyczajona i znudzona
czytam o mindfulness i zastanawiam się, czy kiedykolwiek będę mieć czas by go doświadczyć - chyba nigdy
każdy dzień jest coraz trudniejszy
czasem się boję
coraz częściej wiem, że nie ma nic dalej
wiem, że za dwa - trzy lata już nie wstanę
jak bardzo chciałabym, żeby to było już dziś
24 lata, a ponad 12 lat temu po raz pierwszy powiedziałam: nie chcę dłużej żyć
ten świat nie jest dla mnie
I'm twenty-four now, but will I live to see twenty-five?
The way things is going I don't know
nie pamiętam, kiedy prosiłam ostatni raz
proszę dziś, o cierpliowść i skupienie
by zamknąć kolejny rozdział w życiu