Tak kochanie moje złotko, Patrzyłeś na mnie uśmiechałeś się słodko.
Twój piękny uśmiech podnosił ciśnienie
Wywoływał dreszcze, lekkie podniecenie.
Tak kochanie moje złotko, patrzyłeś na mnie uśmiechałeś się słodko.
Miałeś to w sobie co mnie kręciło
Te ruchy ciała to mnie zniewoliło.
Tak kochanie moje złotko, Patrzyłam na ciebie uśmiechałam się słodko.
Poruszałam się zmysłowo jak zwinna kotka
Pewnie dlatego wydawałeś mi się słodki.
Gdy spojrzałam wiedziałem, że razem będziemy
Okazało się szybko, że oboje tego chcemy
;;**