Użytkownik usunięty
do ciebie samej nie^
chodzi mi o to że nagle nasz blok i ogólnie daszyńskiego stało sie takie popularne.kiedyś było spoko.cisza,spokój tylko miejscowi łazili i było fajnie a teraz wszyscy-nawet z drugiego końca osiedla przyłażą,siedzą i nawet hmm..'miejscowemu' nie ma gdzie usiąść.