Zawsze przed snem, gdy leżę w łóżku z zamkniętymi oczami, zaczynam rozmyślać o wszystkim. W głowie kłębią mi się miliony myśli, tworząc scenariusze wydarzeń i rozmów, plauję najbliższe dni, co zrobię, co komu powiem, jak rozwiążę moje problemy. A potem budzę się rano i robię wszystko zupełnie inaczej...