dzisiaj z kasią w ssc. było fajnie dopóki jakiś facet na naszych oczach w tunelu nie walił sobie konia : O miał ściagniete gacie
i wgl i myslałam że on sobie jakąs torebka potrząsa a tu no... ekhm. mam uraz. wielki uraaaaaz. = ) no i jeszcze powiedział
do nas 'dziewczyny, patrzcie !' potem w scc jakis facet za nami łaził. no kurna pozdro. narodowy dzien pedofili. jutro kartk
z historii i matmy + spr z ang. nie chce mi sie uczyc : OOOOOOOOOOOOOOOO a wiecie ze brak chęci do nauki to jeden z
objawow niedożywienia ? XD JEEEA JESTEM NIEDOZYWIONA ! aha no i jutro na wułefje stanie na rękach. skacze z radości : )