Jeszcze trochę i wogóle nie będzie mnie widać ;p
Leśna sobota z Klaudia, Patrykiem, Piotrkiem, Bartkiem bardzo przepełniona śmiechem ;p
Cięte riposty w każdym zdaniu ;p
Potem szybkie wzmocnienie sił w KFC i jazda superszybkim i meganowoczesnym PKP ;p
Nocka spędzona w Chojnie u Niej :*
Jednak potrafie coś w kuchni pomóc xD
Nie mam takich lewych rąk xD
Przepyszny obiadek wyszedł ^^
Droga powrotna zimna ale szybko, bo jednak jak się z kimś jedzie czas płynie szybciej :)
Zaczyna się kolejny tydzień w szkole i kolejne sprawdziany, kartkówki.
A ja myślałem, że będzie luz przed maturą z innych przedmiotów ;/
że K :*