I tak to zamiast dziś mieć swój pierwszy dzień w pracy to ja mam swój trzeci dzień w szpitalu:/ jak to potrafi życie się odwrócić do góry nogami :/ ale dobrze, że traiłam do szpitala bo mogło się źle skonczyć:/ teraz jescze obserwacja i kilka badań i powinno być dobrze:) Mam nadzieję:) W pracy mają na mnie czekać, więc się cieszę, że będę miała do czego wracać:)
W szpitalu mam bardzo dobrą opiekę wszyscy się o mnie troszczą i matrwią :) bardzo to miłe ;)