weekend u siostry zaliczam do mega udanych! tyle się dzieje :p
w końcu po 4 tygodniach na warsztacie i 5 tygodniach nie jeżdżenia moje ukochane auteczko wraca do żywych! polubiłam co prawda jazdę na pasażerce no ale cóż trzeba bedzie się przesiąść :p Odliczamy już do września ! :D