Zaraz idę się wykąpać, do tego czeka mnie jeszcze pakowanie.
Jutro trzeba wstać o 6, iść z dziewczynami po chłopaków na dworzec i rozpocząć melanżyk.
Później lecim na Szczecin, a w sobotę prawdopodobnie na kocert i powrót w niedziele.
Jezujezujezu, niech to wszystko wypali to będę MEGA szczęśliwa <3
A co do zdjęcia, nie pytajcie. Jakies już po % z wiecznie roześmianą Miśką.