... luksusowego Orient Expressu :D Absolutnie nie do zatrzymania. Siesta wykąpała się w najpierw w błocie, potem w oczku wodnym potem w zalewie, goniła kaczki, łowiła patyk aż w końcu patyk schowała w szuwarach i nie było jej co rzucać :D
Generalnie dzień jest tak upalny, że nie zamierzam wystawiać nosa z domu aż do godziny 22.00 kiedy to temperatura osiągnie normalną przyzwoitą wartość. Zdjęcia robiła oczywiście Ania Rakus.
Z kobyłą ostatnie dwa dni. Jutro pławienie w zalewie w K-cku. Ktoś jedzie ze mną? Start o 8 rano :P