dzis bylam na festyna masakra festyn byl do duuuupy :[smiech]:[smiech]:[smiech]
nudy ale jak z Izka dawidem i oczywiste ze mna poszlismy na miasto zaczela sie frajda bylisy na pizzy (iza pamietasz co ten kolo powiedzal do dawida:[smiech]:[smiech]:[smiech]) potem na lody wloskie na cmetarz do igo po woda a i po drodze opieprzylismy klilka osub bo szly po sciezce rowerowej :[smiech]:[smiech]:[smiech] potem droga powrotna i oto zdjecie z powrotu bylismy wtedy w rejonie Nowego Dworu tez bylo beeeekowo
pozdrowienia dla wszystkich ktozy nie byli na festine i dla calego gimnajum i 0personelu szkoly :[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech] pozdr:[luzak]