Moja Wiku¶ka kochana <3
A na obozie było bombaaa,zdjęcia będ± za tydzień,codziennie były różne zabawy,dyskoteki,ogniska,byli¶my na Golejowie.
Heh a ja codziennie z Beat± jeĽdziłam w teren.Ona oczywi¶cie prowadziła pierwsza na Begi a ja za ni± na Wiki <3
Było cuda¶¶¶nie
I nauczyłam się galopu na Wiktorii
W ostatni dzień czyli w niedzielę mieli¶my jechać pod Klasztor i zabł±dzili¶my,tak,że dojechali¶my do Strzegomia.
No i umierali¶my z pragnienia,więc Beata powiedziała,że niedaleko mieszka w Strzegomiu jej ciocia no i pojedziemy do niej na pół godziny odpocz±ć i żeby konie też nam odpoczęły
Posiedzieli¶my napili¶my się wody,Wiki i Begi pojadły jabłek no i ruszyli¶my szczę¶liwie do domu kłusem
Potem zaczęli¶my galopować...
No i skończył się nasz kochany obóz
Ale nie ma co się martwić bo w sobotę znowu jadę na konie