Tak mój mąż dba o moją diete. Kocham go za wszystko. Dziękuję za życzenia tym co pamietali ale jeszcze bardziej tym co zapomnieli. A no bywa.. czekam na te zalosne tłumaczenia ktore wiem ze nie sa prawdą. Mam dość wpieprzania się w związek. Zajmij sie swoim zyciem a nie marka... jest zle ale trzeba sobie radzic samemu bo nikt nie pomoże i na nikogo liczyc nie można. Ale na mnie tez nie. Wiec vice versa.