No kolaż dla Kasi i Kuku.
Jest to konik o którym się nie zapomni tak jak o Galuni.
Pozdrawiam Was
Szkoda, że Johny musiał być sprzedany.
Tęsnicie wy i ja.
Jak piszecie takie rzeczy o nim że tęsnicie itp to mi robi się smutno.
Ja bardzo polubiłam konie.
Mam nadzieję, że będziecie mogły zobaczyć jak mu się żyje.
"No ale jeżeli nawet o czy są ze szkła to i tak nic nie poradzi tylko cud"
Dosyć długi ten opis ale szczery i prosto z serca.