Dobrze jest, bawimy się :P
3 dni leczenia miśka u mnie w domu, a dzisiaj rowerki, kąpiel w jeziorze (y) rowery wodne i ogólnie to zbieranie sił na pójście do szkoły bo to co moje i krzyż na drogę zse ;))
szybko minął ten rok szkolny, skoro już wakacje :P
Optymistycznie: zaczynamy prace od września ^^
Jutro projectx uam, potem noc kupały, działka, morze, Berlin, może Londyn, Szczecin, Toruń no i jakieś góry do wspinania się. TO BĘDĄ DOBRE WAKACJE :)