Można powiedzieć, że jesteśmy już na półmetku gimnazjum.
Ostatni miesiąc i powiemy sobie: "No to pa".
Można by sie pomyśleć, że ostatnie wspólne dni spędzimy odpoczywając i wspominając.
Gdzie tam...
Teraz przyszedł czas ostatnich poprawek, ostatnich sprawdzianów tzw. koniec roku, gdy trzeba przysiąść by jakoś wyjść na swoje.
Zabrzmiało trochę nostalgiczni i przerażająco xD
Jednym słowem, nie dajcie się i myślcie pozytywnie.
Na poprawę nastroju wrzucam zdjęcie z wycieczki.
Pozdrawiam.
Aga