dzisiaj ogólnie jakaś chujnia...
nic mi nie wychodzi...
pokłóciłam się z NIM o tego pierdolonego emo szczura!! (batona)
czuje, że tracę JĄ... to okropnie boli, ale cóż jeżeli ktoś nie potrafi zaakceptować mojego charakteru to już tylko i wyłącznie jego problem.
Jeszcze trochę posiedzę u siostry a później...?? hmmm... później oni... ale czy są jeszcze tak samo moi?? tak Kochanku ja wiem, że Ty nadal jesteś mój... i chyba tylko Ty...
tracę ich wszystkich, ale cóż to tylko życie które niedługo i tak się skończy...
po powrocie mamy do fryzjera i znowu grzywka i znowu zapuszczanie włosów...
to baaaaaaaaaaaaaardzo trudny proces... mam ochotę na czerwone wino i chwile zapomnienia przy nim...
chcę móc znów wtulić się w jego ramiona i zasnąć jak małe i niewinne dziecko... to uczucie było tak cudowne...
czasami chciała bym mieć czarodziejską różdżkę, móc nagle zatrzymać czas, zatrzymać przy sobie ich, mieć tą pewność, że już nigdy nie znikną z mojego życia... ale to niestety niemożliwe...
a co to zdjęcia... no cóż jest stare, ale bardzo mi się podoba... wyszłam tak wyjątkowo...
konrad właśnie wdrapał mi się na kolana i dał mi książkę żebym mu czytała:) trzy książki i gazeta o modzie xD
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel