photoblog.pl
Załóż konto

I wanna be yours...

Jak szybko można być czyimś przez chwilę, a potem już nie chcieć być? I dlaczego zaczęłam naprawdę rozumieć mojego chłopaka kiedy już przestał nim być? Decyzja o rozstaniu była nieunikniona i oczywista. Poczułam, że pierwszy raz tak szczerze zupełnie porozmawialiśmy o tym, czego oczekujemy i podjęliśmy decyzję, że nie chcemy być ze sobą. Nie tak. Nie teraz. I od kiedy nie jesteśmy razem, rozmawiamy jak nigdy wcześniej. On przestał być palantem i zaczął słuchać co mówię, zaczął chcieć rozmawiać. I całe nasze ostatnie spotkanie miałam w głowie jedno pytanie "Dlaczego nie mogło być tak od początku?". Nie mówię, że między nami było źle od początku, ale... Nie było tak. Nie wiem czy cokolwiek jeszcze z tego będzie, nie wiem czy chcę żeby było. Na razie jest dobrze tak jak jest.

 

Nie wiem co mam w głowie jeśli chodzi o kogoś jeszcze...

Chore twory. Będę pisać licencjat i zapomnę. Chciałabym. Chociaż do dzisiaj nie rozmawiamy normalnie po tamtej akcji mimo, że minęło już tyle czasu. Jakieś urywkowe rozmowy na fejsie. Dziś znowu powiedział, że dużo ma na głowie i nie chce żebym myślała, że to specjalnie, że nie rozmawiamy za dużo.

A ja piszę sobie ten gówniany licencjat, który jest całkiem przyjemny do pisania jak już się usiądzie i pisze i wychodzi bo daje się sklejać zdanie po zdaniu.

 

Więcej koszul, golfy to relikt przeszłości.

Dodane 23 GRUDNIA 2017 ze strony mobilnej
126
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika klajmaks.

Informacje o klajmaks


Inni zdjęcia: One unseeme... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24