Majówka i po majówce.
Czwartek z mordkami miły czas.
Piątek- Patelnia.
Sobota- Raciąż z Jolą.
Niedziela- Skansen w Sierpcu.
Zimno było, ale wspomnienia fajne. :) miłe oderwanie od tego życia w amoku.
W niedziele komunia, w następną druga, zaczną się sesje i tak leci ten czas. ;p plany na wakacje mamy, zobaczymy jak wyjdzie. Dziś zakupy i na noc do pracy.
Jest dobrze. :)