II casting do Elite Model Look w Warszawie.
Podziękowali nam tylko, ale trudno. :p
Przewidywałam to, więc nie jestem zła czy coś w tym stylu. :)
Może trochę rozczarowana.
Ale co tam, widziałam chociaż stolicę. :D
Zawsze jakiś plus. :)
Żeby pokazać że mam w dupe to co mi powiedzieli to zjadłam dwa longery, duże frytki i popiłam mojito. :D
Od razu zachaczyłyśmy o Złote Tarasy, a w nim H&M. :3
Przeceny, to co Koszelowa lubi najbardziej! :D
W drodze do Warszawy poznałyśmy chłopca o imieniu Kajtek i miał fajnego misia Pana Krokodyla. :D
"Nie żałuję że dałem za niego 85 zł"
Taak, tekst wczorajszego dnia. ;p
W środę Szczecin? :D
Jestem tą ze zdjęcia, jestem już dostępna
No chodź, no chodź, no chodź...
http://www.youtube.com/watch?v=blEqiOdW3eE