Kupujesz nową bluzkę. Na początku jest świetna wręcz idealna. Później staje się pospolita, zwykła. Z czasem jest coraz gorsza, aż przestajesz ja nosić. Ze związkiem jest tak samo. Najpierw jest wspaniale- szczyt marzeń. Później randki, wspólne spotkania stają się rutyną. Następnie uczucie się wypala. Kłócicie się, coraz rzadziej spotykacie, aż następuje koniec związku. Jest tylko jedna różnica. Bluzkę kupisz nową, a na następną miłość trzeba czekać.