Tak już jest, że zawodzimy się na kimś.
Trudno trzeba żyć dalej i pogodzić się ze stratą.
Nie ma co utrzymywać na siłę kłamliwych osób przy sobie.
Poczułam, że rodzina jest po mojej stronie i Robert :)
Przykro mi. Nic złego nie zrobiłam, a straciłam wieloletnią przyjaźń...
Koniec tych łez! Zbieram się do kupy. Do końca listopada nie daleko, potem już z górki będzie.
Chcę znowu zacząć ćwiczyć. Może nawet na jakiś fitness się zapiszę. Cieszyć się życiem, każdym dniem.
Zapraszam na srtonę mojej mamy :)
https://www.facebook.com/Basia-pracownia-artystyczna-1407411885943161/?fref=ts
_________________________________________________________________________________________
W biznesie nie może być zaufania. Szkoda tylko, że polak mądry po szkodzie.