notka z rana jak smietana. nie wiem jak przezyje ten tydzien..sprawdzian za sprawdzianem. miejmy nadzieje, ze przyszly bedzie luzniejszy :) stawiam na przedmioty, na ktorych najbardziej mi zalezy: polski, angielski, matma i historia. o dwa pierwsze sie nie martwie. z reszta idzie gorzej, ale kto da rade jak nie ja?!
postanawiam tez, ze wezme sie za siebie, bo juz niedlugo lato. czekam, az zrobi sie cieplej i mniej wiecej od polowy marca idziemy z Sandra skakac, biegac, sklaniac sie, cwiczyc! wladyslawowo city?
jak na razie daje rade, a teraz smigam do szkoly, papappa i milego dnia wszystkim