wykończona- idę spać ;d

Udany dzień w szkole ;] xD Wyglądał on tak:
*oczywiście miałam skrócone lekcje ( po 30 min) jednak nie pomyślałam, że będą tak wszystkie od rana. tylko od pierwszej mojej
*jednak nie byłam wyróżniona
*wiec się spóźniłam na 1 lekcje. i postanowiłam że wcale na nią nie ide
*później była chemia. ale nie było nauczycielki mieliśmy polski z taką głupią babą i spać mi się chciało
*następnie była biologia. ale nauczycielka nie wiedziała  i nie przyszłą
 *nauczycielka od anglika jest chora
*i mieliśmy 2 fizyki xD
*kurde ale nudy
 *gdyby nie to że zapraszaliśmy ludzi na imprezę
*a kumpel nie przebił by balon/a szpilką ( ale był hałas ) to było by sóho
*w ogóle cały dzień graliśmy w siatkę balonami i je rozwalaliśmy
*humorki były zajebiaszcze
*no i na koniec religia
*czekamy
*czekamy
*tak prawie 5 min
*no i księdza nie ma
*wiec
*ja z Kubą podchodzimy do klasy i : "nie ma religii, idziemy do domu"
*i poszli
*ale
*to nie koniec
*kumpel wystawił drzwi w szatniach xD

*a ja z Kubą i Matkiem poszliśmy do C&A
*jakie były zwały
*przymierzałam taki zajebisty płaszcz, kit że cały się w niego wmieściłam
*no i Jeszce rękawiczki
*ale były złączone na kciuku i nie mogłam założyć  ;(
*a sklep ten ma to do siebie
* że

*zawsze jak tam jestem
*ochroniarz za mną łazi
*przymierzałem taki dojebany różowy sweterek, czy jak to sie pisze było boskiiii xd ( Kuba twierdził że mi pasuje& :xD )
*później byliśmy kupić jednego fistaszka (ale nikt się nie odważył buuu)
*a następnie dwóch w miarę dojrzałych
*( tyllko na pozór) chłopaków zbiegło po ruchomych schodach której jechały do góry... na dół xDDDDDDDD ale się ludzie patrzeli..... a oni mieli zwałe xD

Historia rodem z gg, na tym zakończymy ;dd

see ya