ej.
to co ostatnio mowilam po 3 piwach to prawda.
i really mean it.
zycie jest glupie i nie ma sensu.
chyba ze sie zyje dla kogos.
wiec prosze mi tego nie odbierac.
jesli ktorys z was to czyta (pewnie zaden, a jak juz to ewentualnie fifi) to naprawde uwazam ze zyje tylko po to by byc z ta jedna konkretna osoba i nie kazcie mi myslec 'co by bylo gdybyscie sie rozeszli'.
ciezko sie zyje myslac 24/7 o kims, wykonujac nawet najprostsze czynnosci. a jeszcze gorzej kiedy te czynnosci wymagaja jednak skupienia [pozdrawiam 'uczte' platona.]
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24