oj dawno mnie tu nie było, tyle się wydarzyło w moim życiu przez te wakacje, że nie będę tu wszystkiego wypisywać, zostawię to dla siebie : )), poprostu jestem szczęśliwa, że otacza mnie tylu wspaniałych ludzi z którymi przeżyłam mnóstwo fantastycznych chwil i mam nadzieję, że na tym nie koniec bo przed nami jeszcze niecały miesiąc wakacji ;D. Można powiedzieć, że zaczęłam nowy etap w swoim życiu jak większość z nas i myślę, że niektóre sytuacje wiele mnie nauczyły i dzięki temu wyciągnęłam pewnie wnioski w moim życiu..
Przyznam, że wiele spraw jeszcze nie uporządkowałam, ale myslę że to tylko kwestia czasu i że wszytsko ułoży się tak jak powinno.
Jak na razie żyję wakacjami i chcę jak najwięcej z tego czasu korzystać, bo mam takie przeczucie że od października pewne sprawy, rzeczy, sytuacje, ludzie przeminą, skończą się i to jest trochę przygnębiające..
Tymczasem lecę spotkać się z moją kochaną przyjaciółką by nadrobić zaległości i spędzić trochę czasu razem jak za dawnych lat ;*
A w sobotę świętujemy i czekam na urodzinowe party :))
lipcowe noce
zostaną we mnie na zawsze