Kinius, dziekuje Ci za ta noc hah ;p xxxxx
nie ma to jak robic faworki o 3:30 nad ranem ;d
taaak i i nie ma to jak spac 3 godziny na 2 doby hah <3
no i oczywiscie jak co wieczor : Skype z Kaczuchaa!! ;dd ;* <333333
Kinia, Lukasz... ahh te nasze brudne myyslii ! mrrrr hahahaha ;p
K: Co moge kupic Stefanowi na walentynki?
V: Ejj Lukasz, Kinia ma problem... co moze kupic chlopakowi na walentynki?
L: Nie wiem, jednym spodobaja sie czapki a innym plyty... niech mu kupi loda albo lizaka ;p
V: Kinius, Lukasz mowi ze nie wie, ale ze mozesz postawic mu loda albo liiizaka ! ;d
hahahahahahahahahahahahaha ! ;d <3
+Kinius, nie ma to jak wyzywac sie na ciescie i narzekac na starych przez pol nocy hahahaha ! ';d ;*
ogolnie to bylo very smiesznie ;d
KURWAAAA!!!... ';d
zapomnialabym :D ... wreszcie poznalam Stefana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;d [czyt. Kini chlopaka]
tsaaa.... nie ma to jak zapierdalac z ciezka torba i laptopem po miescie przez jakies 2 godziny, marznac jak chuj... mrrr...
mhm... bo trzeba bylo odprowadzic Stefcia na poociag ;p ;****
'Przyjaciel, to ktos, kto pozwala mi byc taka,
jaka jestem. Ktos, kto z wyrazu mojej twarzy
odczytuje, ze potrzebuje porozmawiac o tym,
co sie dzieje lub nie w moim zyciu. Ktos, kto
udziela mi wsparcia bez osadzenia.'
Mordeczko moooja <333