"Słyszę głos za, którym idę " - powtarzam w myślach. To był jego głos. Głos mężczyzny, o ktorym śnię.
Wyobrażam sobie jego twarz, smak ust, dotyk, ale w rzeczywistości to zupełnie nie to. To coś o wiele lepszego. Ideał.
Zaczęło się pewnego razu gdy spojrzał na mnie w szkole. Zwykły dzień. Jedno spojrzenie, a moje życie zmieniło się diametralnie. Już zamiast myśleć o miłości i tęsknocie do byłego moje myśli zajął ON. Zazczarował mnie. Sekunda za sekundą, brak skupienia bo pojawił się ktoś kto sprawił, że przestałam cierpieć. Cud ? Tak.
Mijały dni, a on nadal patrzał tak gdyby coś chciał, gdzie bym pomyślała, że mogłabym choć odrobinę się spodobać... I tak co dzień zapatrzeni w siebie nie wypowiedzieliśmy ani słowa w swoją stronę. minął miesiąc. trochę uśmiechu, ale nie przestawałam myśleć. Ale była przeszkoda. Ktoś stał pomiędzy mną, a nim. Gdy się dowiedziałam chciałam zrezygnować, ale ON napisał. W głowie milion mysli "dlaczego ? przecież ma dziewczynę. Czego chce ? "... Sms za sms-em a tematów niemożliwie dużo choć czasem nawet o niczym pisząc było miło. Stało się coś czego by się nikt nie spodziewał. Ten ktoś, ten mur pomiędzy nami zniknąl.
Pierwsze spotkanie. Serce bije jak oszalałe i zatrzymuje gdy słyszy jego głos, oddech.
Gdy go widzi to zatrzymuje się na chwilę, tak jak chwila gdy na niego patrzy, która mogłaby trwać wiecznie.
Okazuje się JA taka dziewczyna jak JA jednak mogła się spodobać temu aniołowi. Jego pocałunek to utwierdził, a w tym samym momencie to zatrzymał akcję serca mojego, ktore było złamane. Jego pocałunki, słowa, spojrzenia goiły rany i naprawiały zlamane serce. Uszczęśliwiał z każdą chwilą.
Nigdy nie zapomnę gdy po raz pierwszy powiedział " Kocham Cię".
Mięsiąc za mięsiące zbliżając się i poznając się coraz bardziej stworzyliśmy mocny, trwały związek, w którym nie toleruje się kłamstwa, zdrady i braku lojalności a ceni szczerość, uczucie i szacunek. Gdy upadamy to podnosimy się wzajemnie. Czasem bywają sprzeczki, ale z miłości nie potrafimy się złościć. Czy szukałam kogoś takiego ?
Czekałam na kogoś takiego.
Na Ciebie ! <3