O niektórych ludzi trzeba walczyć, o innych rozsądniej jest zapomnieć
Ale zapuściłam photobloszka :(
Ale to dlatego, że ciągle coś się dzieję, brak czasu.. Maj był strasznie stręsującym miesiącem bo pełno egzaminów maturalnych, które i tak okazały się w moim przypadku porażką -.- aczkolwiek całkowite i oficjalne wyniki będą 27 czerwca! Próbuję nie myśleć o tym. Całe szczęście mam już to za sobą. Oprócz tego dostałam też pracę w miejscu, gdzie bardzo mi na tym zależało więc jestem zadowolona :) Chcę spróbować swoich sił i możliwosci. Uważam, że bez sensem byłoby zmarnowanie tych 4 miesięcy wakacji na obijaniu dupy w domu. Praca pracą, ale na szczeście mam o tyle fajnie, że praktycznie 17 dni w miesiącu bedę chodzić do pracy, a pozostałe dni wolne. Więc ostatecznie będe miała trochę zapieprzania i trochę wakacji. Co do studiów? są na razie wielką nie wiadomą... która jest uzależniona w głównej mierze od wyników. Także prawdopodobnie za miesiąc będę już wiedzieć nieco więcej. Plany są wielkie. Ale co z tego...