kolega z tunezji XD
czwwarte usuniecie notki -_-
dawno mnie tu nie było wiec coś dodaje
jakoś po powrocie ze szkoły nie mam humoru sam nie wiem czemu ktos mi go poprawi
jakby co to pisać na gg podam publicznie ; o
928800
oczywiście mam nadzieje że mi humor poprawicie
i fragment mojej nowo poznanej pisoenki KLIK
Jestem obwoźnym sprzedawcą swojej biblii,
spisaną historię, więcej niż powieść,
powierzam twoim uszom, jak cichą spowiedź,
moim, dobrym imieniem nie wycieraj nigdy gęby,
dam palce pod tasak, zawsze swego pewny,
wierz mi, chcą zabić drozda, ich błąd,
pragnę oko za oko, ząb za ząb.
Korona z cierni, droga usłana kolcami,
nie czytaj w prost, czytaj między słowami,
mam, w sobie nienawiść, żyły rozsadza ciśnienie,
jest jak kula która, drąży drogę żyjąc w ciele,
podstęp na podstępie, u bram wróg,
roznosi choroby, zwątpienie i smród.
Tu tracisz wiarę nie chcesz głową w mur bić,
wiem że ją odzyskasz, też nie chciałem życ.