Zatęskniłam za kochanym photoblogiem. Tak uwielbiałam dodawać tu zdjęcia, kolejne wpisy...
Sentymentalna Kinia, po raz kolejny patrzę wstecz i myślę o tym co było, jak bardzo się zmieniłam. Pytanie tylko dlaczego i po co? Przecież lubiłam pisać o wszystkim co się dzieje, pisać wprost albo w zagmatwany sposób, zrozumiały tylko dla mnie. Cóż, nieważne. Nadeszły czasy, kiedy własnych przemyśleń nie należy wypuszczać poza umysł.