photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LIPCA 2014

Festiwal kolorów

Zdjęcia z Festiwalu Kolorów sprzed miesiąca. Było kolorowo, głośno i ciekawie :D Dobrze się bawiłam wraz z Robertem. To nic, że gdy wszyscy wypuścili proszki, pył wdzierał się do płuc XD To naprawdę nic XD Grunt, że zabawa była, tylko ludzie dziwnie się patrzyli, gdy wracała grupa zabarwionych osób :D

 

"Szczęście  nie polega na szczęściu,

lecz na jego osiąganiu"

(Fiopdor Dostojewski)

Komentarze

sugarrose Dopełniamy się XD Zazdroszczę rozumienia fizyki, bo zawsze miałam problem z zadaniami (no, chyba że chodzi o te V=s/t XD) i za wszystkich sprawdzianach i kartkówkach robiłam tylko teorię;P Nawet jak byłam pytana przy tablicy, to wybraniałam się tylko regułkami;P
Zawsze tak jest. Albo zaczynają mówić na interesujący temat, powiedzą dwa słowa i odeślą do poszukania więcej na ten temat w książkach. Akurat interesujące mnie książki były tylko po bułgarsku, a bułgarskiego nigdy się nie uczyłam XD"
18/07/2014 11:38:25
sugarrose Nam w gimnazjum mówiła, że nie umiemy liczyć do trzech i też do teraz nie rozumiem;P A w liceum, mimo, że kobieta nam nic więcej nie tłumaczyła, wiedziałam w jakiś sposób już wszystko. Nie uczyłam się na kartkówki, sprawdziany, a i tak nagle dostawałam jakiegoś przebłysku i wychodziłam co najmniej na 4. Dobra kobieta XD Naszej by się nie dało tak przekupić, ale czasem pozwalała nam (tylko na kartkówkach) mieć otwarte zeszyty, by spisać teorię;P
W tym momencie roześmiałam się na głos i obudziłam psa XD Nie no, wyobraźnię masz dobrą;P
17/07/2014 11:53:05
sugarrose Też się cieszę, że już od ponad roku nie mam;P To tak, jak moja kuzynka. Dwa miesiące przed maturą nie dało się jej wyciągnąć z domu. W sumie wychodziła chyba tylko do szkoły:/ Dla mnie najgorsza była chemia w gimnazjum. Nienawidziłam jej przez nauczycielkę, chociaż ogólnie zawsze był to jeden z moich ulubionych przedmiotów. Przez tamtą kobietę ledwo wyszłam na 2... Potem, w liceum, w ogóle nie przykładałam się do chemii, po prostu cały materiał sam logicznie układał mi się w głowie, przez co na koniec liceum miałam średnią z chemii 4,45 ^__^ Czy coś koło tego;P
14/07/2014 19:04:53
sugarrose No to o tym na stres wiedziałam, ale żeby przed tatuażem czy kolczykiem to już nie, więc naprawdę muszę spróbować^^ Albo kominek i wosk cytrynowy;P To jakaś magia! Ale dobrze rozumiem - zachorowałam na anginę w czerwcu, jak się dowiedziałam, że jak nie napiszę kolejnego sprawdzianu z matmy na 5, to będę miała poprawkę w sierpniu XD Teraz chyba już się takimi rzeczami za bardzo nie przejmuję;P
14/07/2014 10:55:26
sugarrose Mam nadzieję ^_^ Ale inspiracja jest nadal bardzo widoczna;P
Też się bałam przed każdym kolczykiem i przed liskiem, ale w końcu wyszło na to, że prawie mdlałam z samego strachu, a nie z bólu, więc musiałam się nauczyć jak wyluzować. Mama znajomej poleciła mi jedzenie czekolady przed tatuowaniem i tym razem to wypróbuję^^ Pamiętam jak panikowałam przy języku, a w końcu się nie zorientowałam, kiedy go przekuł XD Czułam tylko ten moment, w którym już wkładał i zakręcał kolczyk;P
Dziękuję, dziękuję^^ Było warto. To był mój prezent (ode mnie) na 18 urodziny^^ Miałam go robionego dokładnie tydzień po osiemnastce, więc do końca życia będzie dla mnie ważny.
13/07/2014 21:31:25
maro Super zdjęcia. Pozdrawiam
13/07/2014 16:57:57
sugarrose To bardzo się cieszę ^_^ I również z tego, że trafiłam z tłem;P Mój następny jest owiany tajemnicą, bo ciągle poprawiam wzór, żeby nie był podobny do żadnego, który już jest w internecie, więc na razie wiem tylko ja i po części mój tatuator;P
13/07/2014 16:35:40