tak bardzo Cie kocham Niunia <3
daje Ci włamka bo dawno nie było ;D
...
A więc poznałyśmy się 1 września 2011 roku ;> Boże jak ja na początku (we wrześniu) Cie nie lubiłam ;o szok ;o byłaś dla mnie taką "co to nie ja" ahhaha ;D ale później Cie polubiłam bardzo <3 byłaś dla mnie tą, której moge zaufać w nowej klasie ;) dzięki Tobie zaprzyjaźniłam się też z Klaudią i razem z Patrycją byłyście tymi jednymi z najważniejszych osób w moim życiu. Później wspólne kolonie, na których jeszcze bardziej się do siebie zbliżyłyśmy, chyba od tamtej pory stałyśmy się takie nierozłączne ^.^ heh <3 Pamiętam, że później w styczniu pokłóciłyśmy się o jakąs mega głupią rzecz i nie odzywałyśmy się do siebie chyba ponad miesiąc ;/ ale gdy się już pogodziłyśmy to wiem, że kamień spadł mi z serca, bo przecież nie chciałam Cię stracic ;) hmmm co tam dalej było... dalej były już drugie nasze wspólne wakacje *.* praktycznie codziennie u siebie, wspólne nocki, wyjazdy i wiśnie ^.^ a później to już był nasz drugi wspólny sylwester! hehe <3 taaaak *.* no i przyszła ta 3 klasa. kiedy jesteśmy już praktycznie nie do rozdzielenia. nawet gdy jest szkoła potrafimy spotykać się kilka razy w tygodniu, praktycznie każdy weekend razem. i jeszcze nie mam Cie dość. brawo dla mnie hehe <3 mamy tyle wspomnień, tyle odpałów i wgl i wgl ;) Byłaś ze mną w tych najtrudniejszych dla mnie chwilach, widziałaś moją pierwszą łze, łapałas drugą i zatrzymywałaś kolejne <3 Zawsze mogę na Ciebie liczyć. wystarczy mój jeden sms i już dzwonisz albo za 15 min jesteś u mnie. I dobrze wiesz, że masz mnie, że zawsze możesz na mnie polegać, zawsze możesz przyjść do mnie wtedy, gdy nie jest ok i wtedy , gdy jesteś mega szczęśliwa. I razem damy sobie rade, pomimo wszystkiego, pomimo wszystkich. Wiem, że czasem jestem okropna, nie umiem Cie pocieszyć, szybko trace nerwy, ale kocham Cie i mam nadzieje, że nigdy o tym nie zapomnisz. kończe już bo ile ja tu tego napisałam, Boże 0.o
Prawdziwy przyjaciel opieprzy jak ojciec, martwi się jak matka, wkurza jak siostra,irytuje jak brat, ale kocha bardziej niż twój chłopak.