Nadszedł listopad. Mój ukochany miesiąc w całym roku, bo można mieć zły humor i nikt nie będzie miał do Ciebie o to żadnych pretensji.
Podobno dzisiaj dzień wszystkich świętych. Ja bym ten dzień raczej nazwała dniem tych wszystkich, którzy mają dosyć dzikich tłumów, dostawania wiązankami po twarzach, tudzież wrzeszczących małolatów biegających po cmentarzu z popcornem, balonikiem i szczypką.. Masaaaakra...
if you're lost you can look and you will find me
time after time
if you fall I will catch you I'll be waiting
time after time
nanananana...