przezyłam.
migdałki usunięte,w gardle jakoś pusto,jakby więcej miejsca :P
najgorsze już za mną.
pomijam fakt,iż połknełam szwy,ale spoko rozpuszczalne były :P
od kwietnia siedzę i nic nie robię a co to teraz mamy ?
ahh koniec sierpnia.
może by trzeba ruszyć czy coś.
dziewczyny moje obozują,treningują,biegają,pływają.
a ja niestety nie mogę.
od września wracam.
HANDBALL ! <3
'TYLE MAM ILE MAM ILE BYM CHCIAŁ ..'
;*