Historia podesłana przez pewną osobe 2 lata temu ...pamietam i dziękuję:)
Pewnego dnia chłopak ze swoją dziewczyną wpadli na pomysł, że zrobią rundkę po mieście
jednak mieli tylko jeden kask
chodź to im w ogóle nie przeszkadzało...
więc pojechali...
czuli lekki powiew wiatru na swojej skórze i cieszyli się tym...
w pewnym momencie dziewczyna zauważyła, że jadą coraz szybciej
poprosiła swojego chłopaka, by zwolnił, bo ona się boi...
odpowiedział jej
przytul się do mnie i powiedz, ze mnie kochasz
dziewczyna powiedziała
kocham cię z całego serca, ale proszę . zwolnij
PROSZĘ ...
usłyszała odpowiedz
najpierw zdejmij mi kask i załóż go sobie
proszę . on jest mi za ciasny ...
Dziewczyna zdjęła kask i włożyła go ...
Następnego dnia pisało w gazecie:
Dwójka młodych ludzi uderzyła z prędkością 18km/h w nadjeżdżający samochód.
w trakcie jazdy chłopak zdał sobie sprawę z tego, ze hamule nie działają i nie mają mozliwości zwolnić
dlatego kazał swojej dziewczynie włożyć kask
... i kazał jej powiedzieć, że go kocha .
tylko jedna osoba przezyła...
dla jasności
przeżyła dziewczyna .
Następnego dnia poszła na jego grób .
miała oczy pełne łez...
nie mogła się ruszyć .
ale po chwili usiadła
położyła kwiaty i kask
i podziękowała mu, za to, ze uratował jej życie .:*