Wracam tylko dla siebie nie dla innych....
T
Przez ostatnie 2 tygodnie dużo sie działo,dużo się zmieniło...
Życie plecie różne scenariusze i my niekoniecznie możemy nad tym panować.Raz coś jest raz tego nie ma. Nigdy nie możemy w 100% przewidzieć co sie wydarzy w naszym życiu .Czym nas ono zaskoczy...Gdy kogoś tracimy dowiadujemy się że ta osoba była dla nas bardzo ważna mimo że cały czas kłuciliśmy się ,biliśmy się ....gdy nadchodzi pora rozstania łzy napływaja nam do oczu .Zdajemy sobie sprawę że już nigdy nie mozemy spotkać tak wartościowych osóB.A ci z którymi nas tak wiele łączyło na czas wakacji o nas zapominają ,zostajemy sami nie mamy nikogo.Wtedy dowiadujesz się naprawde komu na tobie zależy na ile stać daną osobe wyrzeczeń z jej strony by spędzić z Tobą głupią godzinę i wysłuchać jak płaczesz ,śmiejesz się lub jesteś strasznie poważny. . .
Nigdy nie wiesz co sie wydarzy.Traktuj każdy dzień jakby miał być twoim ostatnim.Szanuj osoby ,które tak wiele dla ciebie robią być może one kiedys będą one potrzebować twojej pomocy a może już jej potrzebują tylko ty nie zdajesz sobie z tego sprawy.Życie jest cudowne i nie marnuj go dla tych ,którzy pamiętają o Tobie tylko gdy jesteś im do jakiś celów potrzebna/y. Tylko dla tych ,którzy są dla Ciebie wszystkim ,dla tych ,którzy są z Tobą dzień i Noc. To są PRZYJACIELE:*
Dodajemy do znajomych:)