HISTORIA NIE JEST MOJA ALE BARDZO MNIE PORUSZYŁA 

O mnie:

Nazywam się Wiktoria. Mam 38 lat. Kocham konie, ale swojego się nie doczekałam.Zapraszam do czytania histori składającej się z trzech pokoleń.

Historia nr 1 ( Mojej mamy) :

Wychowała się na wsi, od małego kochała konie,ale rodzice nie kupili jej konia. Kiedy się pytała mówili : " Kupisz sobie konia jak będziesz dorosła". Ona nie odpuściła i dalej prosła rodziców, a oni to samo. Wreszcie poszłą na studia. Skończyła studia przeprowadziła się. Zaczęła pracować, miała własną kwiaciarnię " Hortensja". Chciał kupic konia, ale nie starczyło jej pieniędzy. Ożeniła się, rok później urodziła dziecko. Znowu nie mogła kupić konia bo musiała się zajmować tym dzieckiem, a jej dzieckiem był mój brat. Jak miał 4 lata. Postanowiła, że kupi konia, ale wtedy urodziłąm sie ja i znowu to samo, nie mogła go kupić. Potem już miała 38 lat i sobie odpuściła.

Historia nr 2 ( Moja) :

Moja mam umarła na raka. Ja nauczyłam się tylko podstaw z jeździectwa, a mój ojciec powiedział, że skoro nie ma mojej matki nie kupi mi konia. Historia dalej się toczyła, później nauczyłam się jeździć i w wieku 24 lat urodziłam córkę, ale mój mąż rok po urodzeniu jej rozwiódł się ze mną. Swojego konia nie mogłam kupić, a teraz jest juz za późno. Jeszcze parę lat temu się nad tym zastanawiałam, ponieważ moja córka by się nim opiekowqała, ale nic. Teraźniejsza młodzież woli kupić sobie nową bluzkę choć ma takich 9, lub może lakier do paznokci w kolorze czarnym lub zielonym, mimo iż go nie użyje.Moja córka nie interesuje się końmi. Nie karam jej za to, że nie lubi koni tak bardzo jak ja, ale jeśli macie dzieci co kochaja konie to macie szczęście.

Morał:

Konia najlepiej kupić dziecku w wieku od 11 do 17/18 lat. Nie twierdzę, że potem nie można lub czy jest źle, ale poprostu najlepiej jest kupić wcześniej tymbqardziej, że teraz mało jakie dzieci chcą jeździć konno lub mieć własnego konia.

BĘDZIE MI MIŁO JAK KTOŚ PRZECZYTA NOTKĘ I POTEM SKOMENTUJE <NAPISZE SWOJE ZDANIE NA TEMAT NOTKI >

ps.przepraszam że ciężko przeczytac