nic i wszystko.

czasem po prostu nie ma co powiedzieć, bo wszystko brzmi zbyt banalnie.



Jest to coś, czego Ziemianie mogliby się nauczyć, gdyby się rzeczywiście postarali: sztuki kontemplowania dobrych chwil i ignorowania złych.

Nikt nie powiedział, że dobre decyzje nie będą nas ranić.
Poprzedni nauczył mnie obojętności i olewania uczuć innych ludzi musiałam go pokochać choć nie zasługiwał, dzięki temu trafiłam na tą wlaściwą osobę, na Ciebie a  Ty uczysz mnie kochać i uszczęśliwiać innych.

Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się- we właściwym czasie. U Ciebie też pojawi się taki moment, w którym zaczniesz widzieć trochę inne rzeczy, trochę więcej.

Żadna miara czasu spędzona z Tobą nie będzie wystarczająco długa, ale zacznijmy od wieczności.

A więc zgoda. Mam swoje wady, ale jakie to ma znaczenie, gdy przychodzi do spraw serca? Kochamy to, co kochamy. Rozum nie ma tu nic do gadania. Pod wieloma względami bezrozumna miłość jest najprawdziwsza. Każdy może coś kochać ponieważ. To tak łatwe, jak wsunąć grosz do kieszeni. Ale miłować coś pomimo? Znać wady i też je kochać? To jest rzadkie, czyste i doskonałe.

Wole śmiać się z Tobą na stacji benzynowej przy kawie, niż siedzieć w restauracji i nie wiedzieć do czego służy jeden z trzydziestu widelców.

Trzymaj dystans, maleńka. Cokolwiek się zdarzy nie pozwól, by Cię złamało. Możesz się bać, masz prawo, ale nie pozwól sobie upaść.

Pamiętajcie nie zakładajcie nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A chesz chyba żeby wrócił? Do Ciebie? Niech są wolnymi kotemi, a budzić się rano będą koło was.