Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
Pieszczoszek
< 3
Jest mi źle i nie mam do kogo z tym iść.
Nawet Tobie nie moge sie pożalić, bo mówisz,
że moje łzy Cie przytłaczają... .
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika kingulica.